Historia rowerów

https://fashion-pl.decorexpro.com/velosiped/brendy/ukraina/

Charkowska Fabryka Rowerów (KhVZ) rozpoczęła swoją działalność na początku lat 20. XX wieku, wypuszczając ogromną liczbę rowerów w całej historii swojego istnienia. Firma zajmowała się produkcją modeli drogowych, sportowych i turystycznych, które zyskały ogromną popularność nie tylko wśród ogółu społeczeństwa, ale także wśród sportowców. Igrzyska olimpijskie w 1980 roku, które odbyły się w ZSRR, stały się kamieniem milowym w historii produkcji rowerów, w przededniu których zakład otrzymał duże zamówienie na produkcję modeli torowo-szosowych "Champion Highway" i "Record".

W całej historii jego istnienia zakład wyprodukował ponad 30 modeli rowerów dla dorosłych i dzieci, wśród których były zarówno ekskluzywne próbki, których wydanie było ograniczone do dwóch lub trzech egzemplarzy, jak i modele masowe, takie jak "Turysta", "Start-Autostrada", "Sputnik" i oczywiście "Ukraina".

Fabryka rowerów w Charkowie istnieje do dziś, produkując nowoczesne modele, lepiej znane pod marką Wodan. Produkty firmy, jak za dawnych czasów, wyróżniają się wysoką niezawodnością i trwałością.

Pierwszy rower męski "Ukraina" zjechał z taśmy produkcyjnej przedsiębiorstwa w 1926 roku i został wyposażony w stalową ramę i 26-calowe koła. W tej formie został wyprodukowany przed wybuchem II wojny światowej, po czym produkcja została wstrzymana.Pod koniec II wojny światowej przedsiębiorstwo ponownie rozpoczęło produkcję rowerów i zaprezentowało publicznie model "Ukraina" B-120, który zastąpił legendarny "Postęp" B-110, stworzony z kolei na wzór niemieckiego przedwojennego modelu.

Zalety i wady

Rowery szosowe "Ukraina" cieszyły się dużą popularnością nie tylko w Związku Radzieckim, ale trafiły również do 28 krajów świata. Wysoki popyt na modele radzieckie wynikał z szeregu ważnych zalet, które korzystnie odróżniały je od rowerów innych producentów.

  • Solidna i niezawodna konstrukcja umożliwiła eksploatację roweru w trudnych warunkach bez ryzyka deformacji ramy i uszkodzenia głównych elementów.
  • "Ukraina" była jednym z najtrwalszych rowerów i od kilkudziesięciu lat niezawodnie służy swoim właścicielom. Co więcej, modele, które przetrwały do ​​dziś, wciąż są w ruchu, a jedyne, na co narzekają ich właściciele, to korozja metalu i konieczność wymiany siodła, które od czasu do czasu się pogarsza.
  • Wysoka nośność modeli Charków umożliwiła przewożenie dorosłych pasażerów na bagażniku i transport ciężkich ładunków.
  • Jednak oprócz zalet "Ukraina" miała swoje wady, z których główna nazywa się ciężka waga przekraczająca 17 kg. Utrudniało to podróżowanie po nierównym terenie i piasku oraz uniemożliwiało długie spacery. Ponadto "Ukraina" nie miała systemu zmiany biegów, co w połączeniu z dużą masą jeszcze bardziej utrudniało sterowanie. Kolejną istotną wadą było: brak części zamiennych, których nie można było zdobyć.
  • Ludzie od lat jeżdżą do Sporttovary z nadzieją, że przypadkowo znajdą w sprzedaży aparaty fotograficzne, opony, kliny korbowe lub bębny hamulcowe. Wystąpiła również niewielka wada, która często polegała na niewspółosiowości gwintu różnych połączeń.

  • Fabryka rowerów w Charkowie wyprodukowała kilka modeli "Ukraina", których szczegółowe cechy omówiono poniżej.

    Pierwszą modyfikacją "Ukrainy" był męski model B-120, który został wydany w latach 1961-1968. Posiadał wydłużoną ramę, solidne widelce i wzmocnione rozpórki. Te ostatnie były skręcane, co korzystnie wypada w porównaniu z konstrukcjami ze złączem spawanym. Piasta przedniego koła była jednoczęściowa, aby zapewnić koncentryczność torów kulek. Ponadto, model B-120 został wyposażony w dodatkowy kleszczowy hamulec ręczny działający na obręcz koła tylnego.

  • Zwróć szczególną uwagę na siodło. Posiadała dodatkową sprężynę przednią i szeroką ramę, co zapewniało dobra amortyzacja i zwiększona wygoda użytkowania roweru. Bagażnik miał również wzmocnioną konstrukcję, która była wykonana w całości z metalu, bez spawania, nadwoziem i mocnymi rozpórkami. Zacisk miał konstrukcję sprężynową i bardzo niezawodnie mocował znajdujący się na nim ładunek. Tylne koło można było ustawić w żądanej pozycji, jednocześnie regulując napięcie łańcucha. Torby narzędziowe posiadały wygodny zamek i zostały wykonane w nowoczesnym jak na tamte czasy designie. Rama i przedni widelec zostały pięknie pomalowane, aby znacznie poprawić wygląd roweru.

    Podstawa roweru wynosiła 1175 mm, odległość od suportu do szczytu rury podsiodłowej sięgała 580 mm, a średnica kół 622 mm, co odpowiada 28 calom. Ze względu na duże gabaryty rower był używany głównie przez mężczyzn, natomiast kierowanie nim było problematyczne dla kobiet i dzieci. Szerokość opon osiągnęła 4 cm, liczba zębów na przedniej zębatce wynosiła 48 sztuk, na tylnej zębatce - 19. Masa B-120 wynosiła 16,5 kg.

  • Model został dodatkowo wyposażony w pompę, osłonę łańcucha, reflektor i mini-dynamo. Większość modeli pomalowano na czarno, choć były też próbki niebieskie, a nawet zielone. Szprychy często były pomalowane tak, aby pasowały do ​​ramy, więc koła z chromowanymi szprychami były rzadkością.

  • Rower "Ukraina" B-130 został wydany w 1966 roku.i stał się 10-milionowym modelem wyprodukowanym przez fabrykę (w 1979 r. Wydano 20-milionowy egzemplarz, a do 1991 r. - 30-milionowy). W porównaniu do poprzedniego modelu miał głębsze błotniki, pedały odlano ze stopów aluminium, był składany stopień i bagażnik nad przednim kołem. Felgi były stalowe i miały profil w kształcie litery U. Na przedniej obręczy było 36 szprych w porównaniu z 32 w poprzednim modelu, co znacznie zwiększyło jego nośność.

    Kilka lat później więcej idealna wersja roweru B-130 - B-130K, który teraz ma mostek w stosunku do kolumny kierownicy i zmienił konfigurację kierownicy. Rama zaktualizowanego modelu została ozdobiona napisem "Ukraina" i małym uroczym wzorem. Zwolnienie trwało do 1976 roku.

    Rower "Ukraina" B-134 produkowany od 1968 do 1975 roku i posiadał rozkładany stopień, bagażnik nad przednim kołem, osłony łańcucha i reflektor. Przednia obręcz składała się z 32 szprych, a pedały były stalowe i miały gumowe wstawki. Model produkowany był w kolorach czarnym, czerwonym, niebieskim i turkusowym, a skrzydła czarnych modeli ozdobiono białymi liniami, natomiast modele w innych kolorach były czysto białe. Podstawa roweru wynosiła 1175 mm, wysokość 560 i 580 mm, rozmiar koła 28", liczba zębów na przedniej i tylnej zębatce odpowiednio 48 i 19.

  • Od 1971 haki do pompy zaczęto przyspawać do ramy, a od 1974 kierownica nabrała kształtu beczki i zaczęła być malowana na biało. Masa B-134 wynosiła 17 kg, a jej koszt w 1969 r. osiągnął 51 rubli 70 kopiejek, a średnia pensja nie przekraczała 80 rubli.

  • Począwszy od 75. roku KhVZ rozpoczął produkcję modeli ze zaktualizowanymi oznaczeniami: 111-413, 111-411 i 111-412. Nowe rowery odziedziczyły wszystkie główne cechy swoich poprzedników i różniły się drobnymi zmianami konstrukcyjnymi i konstrukcyjnymi, takimi jak obecność uchwytów do mocowania osłony łańcucha, nowa konfiguracja kierownicy i wytłoczone logo HVZ zamiast Ukrainy czy Charkowa napis na korpusie piasty.

    Nowe modele zostały wyposażone w pompkę, dzwonek, torbę narzędziową i apteczkę rowerową, a niektóre modele dodatkowo wyposażono w podnóżek, reflektor, dynamo, licznik kilometrów, przedni bagażnik i lusterko. Od 1980 roku modyfikacje 111-421, 111-422 i 111-423 ujrzały światło, z innym projektem siodełka, bardziej nowoczesnym wystrojem i zmodyfikowanymi hakami. Ostatnim radzieckim modelem KhVZ jest model ze skróconą podstawą "Ukraina" 111-431.

Wpis w wikipedii

Ukraina - marka rowerów produkowanych od lat 60. aż do początku 90. XX w. przez Zakłady Rowerowe w Charkowie w Ukraińskiej SRR[1].

Rowery miały ramę męską, stalową, lutowaną mosiądzem, koła - 28 cali, szerokość opon wahała się od 1,75 do 1,5 cala w późniejszych modelach, piasta tylna z hamulcem (torpedo). Starsze modele miały kalamitki do smarowania i otwory w tylnej zębatce do przeplatania szprych bez jej zdejmowania. Obręcze były chromowane, niskiej jakości, szybko ulegały korozji. Większość części sygnowano symbolem ХВЗ (ChWZ), co pozwalało na odróżnienie oryginalnych części. Nakładki na pedały były z twardej gumy, rozbieralne, początkowo - stalowe bez odblasków, później - aluminiowe z pomarańczowymi szkłami. Kierownice były typu jaskółka z chwytami z twardej gumy, koloru kremowego lub brązowego, błyszczące i trudne do zdejmowania. Błotniki - stalowe, w starszych modelach były mocowane na dwa druty z przodu, przykręcane do oddzielnych śrub na hakach widelca. Początkowo błotniki malowano w kolorze roweru z białymi paskami. Później zaczęto produkować kremowe.

Ukrainy były z reguły czarne, czasem pojawiały się brązowe, były także niebieskie czy zielone, rzadziej czerwone[2]. Napęd zapewniał przełożenie 48:18 lub 48:19. Charakteryzowała go bezwładność, co oznaczało długie rozpędzanie i hamowanie. W użytkowaniu cechowały się trwałością i niezawodnością, problem stanowił niezbyt staranny montaż w fabryce, co wymagało rozebrania nowego roweru i ponownego skręcenia wszystkich łożysk i śrub. Oryginalne części stosowane w tylnych piastach nie były wymienne z częściami wytwarzanymi w Polsce przez Romet, natomiast ogumienie i gwinty połączeń śrubowych były znormalizowane.

Ukrainę można pomylić z rowerem Ural, marki różniły się kształtem kierownicy. Urale miały wyższą, bardziej wygiętą, z czarnymi chwytami z dwoma garbkami na palce.

Rower w kulturze[edytuj | edytuj kod]

Ukrainę wykorzystano w proteście politycznym w Krakowie - Nowej Hucie w pierwszej połowie lat 80. XX wieku. Obok pomnika Lenina postawiono rower wraz z czapką, starymi butami i kartką, na której napisano: Masz tu rower, czapkę, buty i spierdalaj z Nowej Huty[3].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. ↑ Fiodor Semionowycz Babyczew: Ukrajinśka Radjanśka Socialistyczna Respublika (Українська Радянська Соціалістична Республіка). Kijów: Гол. ред. Укр. Рад. Енциклопедії, 1986, s. 177. (ukr.)
  2. ↑ Ukraina (pol.). encyklopediarowerowa.pl. [dostęp 2020-01-21].
  3. ↑ Rower Ukraina (pol.). niezalezna.pl, 2013-12-09. [dostęp 2015-01-03].

Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod]

  • Fotografia roweru Ukraina.
  • Wszystkie modele rowerów Ukraina (ros.)



Kolejne ciekawy artykuł o rowerze Ukraina

https://podroze.onet.pl/ciekawe/nie-pij-wodki-nie-pij-wina-kup-se-rower-ukraina-historia-kultowego-jednosladu/xl9jypg


"Nie pij wódki, nie pij wina, kup se rower Ukraina". Historia kultowego jednośladu

W czasach socjalistycznych najpopularniejszym rowerem Związku Radzieckiego była ukraina. Eksportowano go do ponad 30 krajów, w tym do Polski, gdzie został podstawowym dwukołowym środkiem transportu.

Prezentujemy fragment książki "Sekrety Ukrainy" autorstwa Violetty Wiernickiej.

Do dziś w Polsce i w całym byłym ZSRR użytkownicy z sentymentem wspominają swoją przygodę z rowerem Ukraina i chwalą jej niezawodność. Co więcej, powstała nawet rymowanka: "Nie pij wódki, nie pij wina, kup se rower Ukraina".

Rower produkowano w Charkowskiej Fabryce Rowerów, dzięki czemu kojarzono go z Ukraińską Socjalistyczną Republiką Radziecką. Ale w rzeczywistości ten flagowy radziecki produkt ma… niemiecki rodowód. A to dlatego, że charkowski zakład powstał w 1924 r. wskutek fuzji dwóch przedsiębiorstw. Pierwsze to Fabryka Rowerów z Rygi założona w 1886 r. przez Aleksandra Leutnera, Niemca z pochodzenia. Uruchomił on pierwszą w Imperium Rosyjskim seryjną produkcję rowerów, którym nadał nazwę Rossija (Rosja). Na pierwszą "serię" składało się zaledwie 19 pojazdów. Zostały one błyskawicznie sprzedane i Leutner przystąpił do tworzenia kolejnych. Na początku XX w. firma produkowała 20 modeli rowerów (męskich, damskich, dziecięcych), otrzymała odznaczenie na targach w Szkocji i otworzyła przedstawicielstwo w Paryżu. W 1913 r. Ministerstwo Wojny złożyło zamówienie na produkcję 10 tys. rowerów, które miały być wykorzystywane przez wywiadowców i kurierów.


Jak firma Aleksandra Leutnera znalazła się w Charkowie? Otóż latem 1915 r. pojawiło się zagrożenie zajęcia Rygi przez nacierającą Armię Cesarstwa Niemieckiego i władze wojskowe zarządziły ewakuację fabryki jako mającej strategiczne znaczenie dla obronności kraju. 7 lipca zatrudnieni w przedsiębiorstwie pracownicy i sprzęt wyjechali koleją do Charkowa. Tam kontynuowali produkcję rowerów na potrzeby rosyjskiej armii cesarskiej. Po rewolucji październikowej i w czasie wojny domowej firma Leutnera zaprzestała działalności. Zresztą jej właściciel nie zaakceptował władzy bolszewickiej i wyemigrował do Włoch.

Drugie przedsiębiorstwo, które weszło do Charkowskiej Fabryki Rowerów, to filia firmy "Adolf Bleichert & Co.", z Lipska, potentat w produkcji kolei linowych. Ten biznes założono w 1874 r., data otwarcia oddziału w Charkowie jest nieznana. Po wybuchu I wojny światowej prawdopodobnie "Adolf Bleichert & Co." zostało upaństwowione – tak wówczas postępowano z przedsiębiorstwami należącymi do poddanych wrogich państw. Ale 13 listopada 1923 r. w losach obydwu firm zaszły poważne zmiany. Lokalne władze podjęły wówczas decyzję o połączeniu obu fabryk w celu optymalnego wykorzystania ich potencjału. Tak powstała Charkowska Fabryka Rowerów. Początkowo pracowało tam zaledwie 50 osób.

Kierownictwo przedsiębiorstwa otrzymało zadanie jak najszybszego uruchomienia produkcji pojazdów. Rozkaz wykonano już w 1924 r., ale nie była to zasługa charkowian. Ukraińscy inżynierowie skopiowali jeden z modeli Aleksandra Leutnera. Do tego aż 90 proc. wyposażenia Charkowskiej Fabryki Rowerów należało niegdyś do ryskiej firmy, a 10 proc. – do "Adolf Bleichert & Co." W latach 1925–1927 sprzedano prawie 12 tys. pojazdów, a przed wybuchem wielkiej wojny ojczyźnianej – aż 1 mln! W tym samym czasie charkowscy inżynierowie wprowadzali kolejne zmiany do pierwotnego modelu. Zmodernizowane wersje pojazdu testowali inżynierowie i robotnicy przedsięwzięcia, udając się na wielokilometrowe przejażdżki.

Jesienią 1941 r. Charkowska Fabryka Rowerów została ewakuowana do Buchary (Uzbekistan), gdzie w ciągu tygodnia rozpoczęto produkcję na potrzeby armii. 23 sierpnia 1943 r. Armia Czerwona wyzwoliła Charków, a w październiku następnego roku fabryka powróciła do rodzinnego miasta i wznowiła produkcję, uzupełniając swoją ofertę także rowerami damskimi i dziecięcymi.

Rower Ukraina, model B-120, znany milionom miłośników dwóch kółek, pojawił się na rynku w 1960 r. W odróżnieniu od swoich poprzedników miał wydłużoną ramę, nowe siodełko i wzmocniony łańcuch. Najważniejsze jednak, że był niezawodny i wytrzymały. Jarosław Bojczuk, bohater filmu dokumentalnego "Dlaczego rower Ukraina?", powiedział, że ten model został jego ulubionym, bo dzięki niemu mógł wozić żonę i dwóch synów, a także ciężkie zakupy. Oprócz tego wykorzystywał ukrainę jako… ciężarówkę, bo ładował na nią m.in. worki z cementem i cukrem oraz deski. Choć był to rower męski, jeździły nim także kobiety. Lidia, bohaterka wyżej wspomnianego filmu, chwaliła się, że kupiła rower tuż po swoim ślubie. Minęło 37 lat, a ona nadal nim jeździ.

Można powiedzieć, że obywatele ZSRR zakochali się w charkowskim rowerze. Został on przedmiotem pożądania nawet dla 6–7-letnich chłopców, którzy z racji swojego wieku i wzrostu nie mogli na nim jeździć. Ale pomysłowe dzieci znalazły rozwiązanie: jeździły na rowerze pod… ramą!


Zaletą ukrainy była jej dostępność. W czasach gdy brakowało wielu podstawowych artykułów, konsument mógł wejść do sklepu sportowego i bez kolejki nabyć rower. Niestety, użytkownicy mieli poważne trudności z zakupem części zamiennych: opon, dętek, bębnów hamulcowych, które rzadko trafiały na sklepowe półki. Nie było ani serwisów, ani warsztatów naprawiających i konserwujących rowery. Problemy nie odstraszały miłośników dwóch kółek, bo w każdej rodzinie znalazła się złota rączka.

Charkowska Fabryka Rowerów zaczęła także eksportować ukrainę. Dzięki temu w połowie lat 70. liczba produkowanych rowerów sięgnęła 800 tys. rocznie. Do 1984 r. sprzedano ich 23 mln.

W latach 90., wraz z rozpadem Związku Radzieckiego i Układu Warszawskiego, nastały ciężkie czasy dla charkowskiej fabryki. Dopiero w 2001 r. znalazł się partner handlowy, który został jednym z głównych nabywców produkcji. Choć Charkowska Fabryka Rowerów nie wróciła do dawnej świetności, jej sytuacja finansowa do czasu rosyjskiej napaści była dobra. W ofercie przedsiębiorstwa znajdowało się ponad 50 modeli rowerów, wszystkie części zamienne oraz serwisowanie i naprawa.

Niewątpliwie nowe rowery znalazłyby swoich nabywców, ale wiele tysięcy Ukraińców wciąż ma w swoich garażach i mieszkaniach ukrainy radzieckiej produkcji. W dużych miastach, np. Kijowie, Lwowie i Dnieprze znajdują się warsztaty oferujące gruntowną renowację tych pojazdów. W filmie dokumentalnym "Dlaczego rower Ukraina?" pan Igor, właściciel jednego z nich, mówi: Gdy przychodzi do nas klient i pyta, czy ma wyrzucić rower na śmietnik, odpowiadamy: nie! Wyremontujemy go i będzie nie gorszy od nowego. I dodaje: Samochody wożą ciało, a dwa kółka – duszę


Kolejny ciekawy artykuł

https://businessinsider.com.pl/lifestyle/zamiast-ropy-od-putina-wybierz-rower-ukraina/eybzjs1

"Zamiast ropy od Putina, wybierz rower Ukraina" - historia kultowej marki, która zdominowała rynek rowerowy polskich wsi i miasteczek

Kto pamięta rowery Ukraina? "Zamiast ropy od Putina, wybierz rower Ukraina" – internet podchwycił chwytliwe hasło. Rowery Ukraina pamiętają dzisiaj jednak tylko nieliczni. Produkowane w Charkowie, podbiły kilkadziesiąt lat temu serca Polaków.

  • Model Ukraina produkowano w Charkowie od 1926 r.
  • Stał się najpopularniejszym rowerem w ZSRR. Produkowany był do końca lat 90-tych XX wieku
  • W Polsce sprzedawany był m.in. w GS-ach. Cieszył się dużą popularnością
  • Sytuację w Ukrainie można śledzić w naszej RELACJI NA ŻYWO

"Nie pij wódki, nie pij wina, kup sobie rower Ukraina" – tak się kiedyś mawiało. I podobno odpowiadało: "Ukraina, Ukraina, dwa tygodnie i ruina". Rowery Ukraina wytrzymałe nie były, ale i tak marzyło o nich wielu młodych Polaków.


Produkowane były w Charkowie. W czasie I wojny światowej do Charkowa przeniesiono fabrykę rowerów Leitnera z Rygi. Po październikowym przewrocie bolszewickim w 1917 r. została znacjonalizowana, a w 1923 r. na jej podstawie powstała fabryka rowerów, którą nazwano "Pierwszą Państwową Fabryką Rowerów im. GI Pietrowskiego". W momencie startu produkcji w zakładzie zatrudnionych było około 50 pracowników, w większości z Rygi. To oni zaczęli przyuczać miejscowych do produkcji jednośladów.

Do końca 1923 r., w prymitywnych warunkach, mały zespół był w stanie wyprodukować pierwszych kilka prototypów, w 1924 r. wyprodukowano już 1000 rowerów, a fabryka stała się głównym ośrodkiem w ZSRR projektowania i produkcji jednośladów. Model Ukraina produkowano w Charkowie od 1926 r.

Najpopularniejszy rower w ZSRR

Do początku II wojny światowej Charkowskie Zakłady Rowerowe zwiększyły produkcję nowych modeli i udoskonaliły technologię. Łącznie w latach przedwojennych zakład wyprodukował około 1 miliona jednośladów. Działalność fabryki przerwała wojna. Zdecydowano wówczas o przeniesieniu zakładu do Uzbekistanu, do miasta Buchara. Zamiast rowerów, powstawał sprzęt dla wojska. Po wojnie fabryka została ponownie otwarta w Charkowie. Na linie produkcyjne wrócił model Ukraina, a w ciągu kolejnych lat wielokrotnie był modyfikowany. Stał się najpopularniejszym rowerem w ZSRR. Produkowano go do końca lat 90-tych XX wieku.

Do GS-u po Ukrainę

W Polsce rowery Ukraina też cieszyły się dużą popularnością. – Gdy zaczęto je produkować, to był to czas, kiedy rower był czymś niesamowitym. Dostawało się go po starszym bracie. Nie było możliwości wybrania koloru czy modelu. Jeżeli jakimś cudem udało się ten rower kupić czy załatwić, to był na pewno doceniony. Rowerów Ukraina szczególnie dużo było na wsiach. Wynikało to z dystrybucji. Ukraina była sprzedawana w GS-ach – opowiada Andrzej Stanowski, właściciel serwisu rowerowego rowerowy-serwis.pl i konstruktor rowerów.

Przypomina, że nie był to rower specjalnie wysokiej jakości, trwałości i ergonomii. – Zazwyczaj były to wersje męskie, z wysoką ramą. To, co trafiało do Polski, to też nie był pierwszy sort. Często były to rowery z wadami lakieru, drobnymi brakami w wyposażeniu lub po prostu wykonane w niższym standardzie np. zamiast naniesienia powłoki chromowej na obręcze, malowano je zwykłą srebrną farbą – mówi Andrzej Stanowski.

Wiele z tych rowerów do dzisiaj stoi w garażach, wózkowniach, starych komórkach. Czasami Ukrainę można kupić na aukcjach internetowych. Ceny zaczynają się od 100-150 zł i dochodzą do nawet 1-2 tys. zł. Najdroższe modele to te z początku produkcji lub po prostu w najlepszym stanie.

– Od dobrych 10 lat mamy duży powrót do mody retro zarówno jeśli chodzi o samochody, jak i motorowery czy rowery. W zasadzie wszystko to, co 20-30 czy nawet 40 lat temu było normalnością i codziennością. Rower ojca, rower dziadka staje się dzisiaj cenną pamiątką. Odzywające się w nas sentymenty rozkręcają rynek zabytkowych rowerów – zauważa Andrzej Stanowski.

Rosną więc i ceny. Andrzej Stanowski wspomina historię rowerów Ukraina znalezionych na strychu jednej ze szkół zlokalizowanej w podlubelskiej wsi. Dyrektor tamtejszej szkoły lata temu zakupił nauczycielom dojeżdżającym do pracy 20 rowerów marki Ukraina. Nauczyciele nie bardzo chcieli nimi jeździć, pomysł nie przypadł im do gustu. – Po 30 latach okazało się, że na strychu szkoły stoi 20 nieużywanych, nietkniętych zębem czasu rowerów Ukraina. Pracownicy szkoły nie mieli świadomości, że znalezisko ma dużą wartość kolekcjonerską. Ostatecznie dzięki pomocy specjalisty rowery zostały zlicytowane, a pieniądze uzyskane ze sprzedaży przeznaczono na zakup komputerów dla uczniów. Rowery w fabrycznym stanie na oryginalnych oponach, niektóre jeszcze owinięte w fabryczny papier zabezpieczający przed uszkodzeniem lakieru w transporcie zostały sprzedane za kilka tysięcy złotych sztuka – mówi Andrzej Stanowski.

W serwisie rowerowym, który prowadzi, coraz częściej zdarza się poddawać renowacji Ukrainę. Konstrukcja roweru, jak twierdzi Andrzej Stanowski, była prosta, a rower nigdy "nie psuł się na amen", choć usterek pojawiało się w nim niemało. – Dzisiaj spadkobiercy właścicieli – ich dzieci czy wnukowie zgłaszają się do nas, aby doprowadzić rower do stanu fabrycznego – przeprowadzić kompleksową renowację i zwrócić mu dawny blask. Proces ten jest niezwykle praco- oraz czasochłonny, jednak efekty za każdym razem powodują wzruszenie i powrót dobrych wspomnień – twierdzi Andrzej Stanowski. 

Załóż darmową stronę internetową! Ta strona została utworzona w kreatorze Webnode. Stwórz swoją własną darmową stronę już teraz! Rozpocznij